2. grudnia - nowy singiel

saiko

na jame pojawiła się już informacja o wydaniu przez dir en grey 2.12 nowego singla, który nosić będzie tytuł Hageshi sato, kono mune no naka de karamitsui ta shakunetsu no yami.

moje prywatne nastawienie? oczywiście jestem bardzo ciekawa tego singla, ale nie będę czekała na niego jakoś szalenie niecierpliwie i spodziewała się cudów. osobiście byłabym bardzo mile zaskoczona, gdyby deg w ramach nowego wydawnictwa zaprezentował coś odmiennego od 'uroborosa', ale - szczerze mówiąc - nie mam na to zbyt wielkiej nadziei.

Isshi

Tez na to info dziś wpadłam i moja pierwsza reakcja, to było 'po cholere oni coś znów wydają?...' Nie czekam na ten singiel w ogóle, podejrzewam, że nawet go nie ściągnę. Ponieważ z albumu na album podobają mi się mniej, podejrzewam utrzymanie tego trendu i o ile na Uroborosie było mniej więcej po równo utworów 'znośnych' 'obojętnych mi' 'kiepskich' i 'kompletnie niestrawnych', to podejrzewam, że z czasem będą szli coraz bardziej w stronę tych niestrawnych i... ja po prostu nie chcę nawet tego słyszeć ._.

arashik

Znając życie ściągnę, przesłucham i na tym się skończy. Nie spodziewam się żeby nagle zaskoczyli mnie czymś niesamowitym.

Mitsune

Ja tam nie nastawiam się z góry negatywnie. Ściągnę, przesłucham, i wtedy będę się wypowiadać; takie prorokowanie wg mnie nie ma sensu i jest idiotyczne.

Jak na razie jestem tylko mile zaskoczona, że zdecydowali się na w pełni japoński tytuł, ładnie i zgrabnie zapisywany krzaczkowo. Bardzo mnie to cieszy.

Usagi

Jeśli ten singiel pójdzie bardziej w stronę Glass Skin niż Uroborosa to będzie naprawdę dobrze - bo jak na razie jedyną muzyczną porażką Diru był ostatni album właśnie. Pomijam w tym momencie koncerty, DVD i inne takie...

Więc, pożyjemy - zobaczymy. Oby utrzymali jednak jako-taki poziom.

aw

mam pozytywne nastawienie, bo byłoby im niezwykle trudno wydać coś, co podobałoby mi się mniej niż uroboros. więc jestem dobrej myśli.

dla wyjaśniania dodam, że uroboros nie podoba mi się wcale.

prophet

a ja czekam z niecierpliwością (o maj gudnys, i mowie to JA).
ostatnio zabrałam sie po raz kolejny za uroborosa i mi się po części serio spodobał, a nawet zapragnęłam dirowych nowości Very Happy

go, Kaoru, go Very Happy

totetsumonai

kyote_ugly

Ja również nie mogę się doczekać. Singiel bardzo mnie ciekawi z kilku powodów (pomijając ten, że to mój ulubiony zespół), po pierwsze bardzo ciekawi mnie nowa piosenka, szczególnie, że zapowiada się po japońsku, po drugie na singlu ma być Zan i Shokubeni, po trzecie muzykę do nowego tworu skomponował Die a to zapowiada się całkiem całkiem, szczególnie, że lubię piosenki w które Die włożył łapki... plus jestem o jedną piosenkę bliżej do usłyszenia tworu made by Kyo xp